W zakresie wykonywanych przez nas prac z użyciem technik dostępu linowego znajduje się m.in. pobudowlane mycie elewacji i polerowanie szyb. Zabieg taki jest konieczny, jeśli na szkle doszło do osadzenia wytrącających się ze spływającej po elewacji wody soli i nastąpiły uszkodzenia powierzchni szyb. Osady takie pochodzą z wypłukiwania cementu, zapraw, klejów, a nawet z kwaśnej wody z opadów. Kluczowe jest, żeby już na etapie konstrukcji i wykonania obiektu uwzględnić prawidłowe odprowadzenie wody, aby zminimalizować jej spływanie po powierzchni szyb. Jednym z obiektów, na których mieliśmy do czynienia z tego typu problemem była zabytkowa wieża Ciśnień w Zabrzu – Caboneum.
Na znajdującym się na szczycie budynku podeście balkonowym nie uwzględniono przygotowanie odpowiedniego odpływu wody – w efekcie woda zamiast spływać wewnętrznym systemem odwonienia lała się po szklanej elewacji. Dodatkowo brak jakiegokolwiek zabezpieczenia szyb spowodował osadzanie się na szkle soli wypłukiwanych z zapraw, cementu, klejów i innych materiałów budowlanych.
Zabrudzenia takie trzeba najpierw potraktować silnymi środkami chemicznymi rozpuszczającymi osady – potem delikatnie zdjąć powstałą substancję z powierzchni szyby. Absolutnie nie wolno szyb szorować, bo takie działanie spowoduje porysowanie ich powierzchni. Pomimo zachowanie ostrożności podczas czyszczenia na szkle i tak mogą zostać uszkodzenia, tudzież mogą one być zmatowione. W takich przypadku – stosujemy metodę lekkościerną z użyciem substancji na bazie dwutlenku ceru. Operacja ta jest czasochłonna i wymaga wprawy, ale przy odpowiednim doświadczeniu – daje efekty widoczne na naszych zdjęciach: